BASSDRIVER
Menu
  • Strona główna
  • O mnie
  • Kontakt i sociale
  • Czytywam, oglądam, polecam
  • YT
Menu

Bujaj to jakby to był 2003: na Ukrainie złote lata tuningu nigdy się nie skończyły

Posted on 12/12/202012/12/2020 by Basista

W większości krajów Europy scena tuningowa zwinęła się około 2007 roku. Na szczęście za naszą wschodnią granicą chyba tego nie zauważono, dzięki czemu powstał dość… wyjątkowy egzemplarz Fiata Tipo.

W krajach byłego Związku Radzieckiego czas biegnie nieco inaczej. Łada Niva nadal jest produkowana, można kupić nowego Volkswagena z silnikiem 1.6 MPI, zaś na jednym z ukraińskich portali pojawiło się pewien czas temu ogłoszenie o sprzedaży Fiata Tipo, który spokojnie mógłby trafić na okładkę magazynu Maxi Tuning.

Projekt jest naprawdę gruby.

Mamy tu srogi bodykit z włókna szklanego. Jedna z najbardziej charakterystycznych cech Tipo pierwszej generacji – spore szyby w słupkach C – zniknęły, zastąpione wstawkami z charakterystyczną, wypukłą grafiką. Takie detale, jak zmienione przednie i tylne światła czy wielki wlot powietrza w mocno przerobionym zderzaku, są absolutną oczywistością. Nie zabrakło też 19-calowych felg, zaś całość zdobi piękny czerwony lakier ze złotawym połyskiem. Najciekawszym jednak elementem są tylne drzwi otwierane pod wiatr, niczym w Oplu Meriva B.

Mocno przerobione zostało również wnętrze.

Oprócz kubełkowych foteli z przodu są tu m.in. przeszyte czerwoną nicią boczki drzwi wykonane z czegoś, co przypomina wężową skórę. Z tyłu miejsce kanapy zajęła plastikowa lśniąca plastikowa konstrukcja z dwoma miejscami do siedzenia przedzielonymi potężnym subwooferem. Podobnym tworzywem obudowano deskę rozdzielczą i konsolę środkową. Całość jest utrzymana w oczobijnej biało-czerwonej tonacji. Oczywiście nie zabrakło tu odpowiedniego nagłośnienia. Wedle słów sprzedającego, ma on parametry wystarczające do brania udziału w zawodach car audio.

Tuningowane Tipo: trochę techniki

W naszym kręgu kulturowym zazwyczaj przeważał tuning wizualny. W przypadku czerwonego Fiata przeróbki objęły jednak również mechanikę.

Pod otwieraną do przodu (razem z błotnikami!) maską drzemie jednostka 1,8 – podobno po kapitalnym remoncie. W treści ogłoszenia nie ma informacji o przeróbkach podnoszących moc, jednak na zdjęciu komory silnika w oczy rzuca się – rzecz jasna – stożkowy filtr powietrza. Największe zmiany zaszły za to w podwoziu. Tipo zostało wyposażone w pneumatyczne zawieszenie z regulowanym prześwitem (i “wieloma dodatkowymi funkcjami”). Za skuteczne zatrzymywanie odpowiadają 4-tłoczkowe hamulce Brembo.

Proza życia to tuningu kat

Prace przy samochodzie zajęły ponoć 8 lat. Niestety – przeważające siły rzeczywistości dopadły również autora tego projektu, przez co wóz trafił na sprzedaż. Tipo zostało wystawione za 4900 dolarów a obejrzeć je można było w Kijowie. Sprzedający dopuszczał również zamianę na jakiś rodzinny samochód – jednak w przypadku takiej transakcji wartość Fiata magicznie rosła do 6000 dolarów. Podejrzewam, że po prostu z tyłu nie dało się zamontować fotelików. Niestety, jeśli ktoś z Was jest myślał o tym, by zamienić swego vana lub SUV-a na przerobione Tipo pierwszej generacji, jest już za późno. Samochód został sprzedany.

Tymczasem wybaczcie, dzwoni rok 2003. Chce swój projekt z powrotem.

Zdjęcia pochodzą z ogłoszenia - niestety nie udało mi się znaleźć imienia autora

2 thoughts on “Bujaj to jakby to był 2003: na Ukrainie złote lata tuningu nigdy się nie skończyły”

  1. Anonymous Corporate Silver pisze:
    13/12/2020 o 00:03

    Tuning wcale się nie zwinął, tylko zmienił z ,,spojlerowo i po grubości” na ,,nisko i szeroko”

    Odpowiedz
  2. Pingback: Z kamerą wśród gratów: wolna Wola, cz. 1 – BASSDRIVER

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Najnowsze wpisy

  • Youngtimer Warsaw: przedostatni taki początek
  • Peregrynacje graciarskie: bolą nogi, boli prącie, łażę se po Marymoncie
  • Peregrynacje graciarskie: ŻAL, cz. 2
  • Peregrynacje graciarskie: ŻAL, cz. 1
  • Petronas na torze, czyli driftowanie w Jastrzębiu

Kategorie

  • Basowisko
  • Bawialnia
  • Czytelnia
  • Długodystans
  • Evenciki
  • Gratorynek
  • Mix
  • Novinky
  • Ogłoszenia
  • Rajdowanie
  • Rozkminy
  • Testowanko
  • Top srylion
  • Wpis gościnny

Tagi

Alfa Romeo Audi bas basowisko BMW Cadillac Chevrolet Citroen diesel Fiat Ford grat Honda Jaguar klasyk Lancia Mazda Mercedes Mitsubishi mix Nissan Opel Peugeot Polonez Pontiac Porsche rajd Renault rozważania czyli bełkot Saab sedan Skoda Subaru Toyota Trabant Volvo VW Warszawa Wartburg Wołga youngtimer Yugo Łada śmignąwszy Żuk

Szukajże

©2025 BASSDRIVER | Built using WordPress and Responsive Blogily theme by Superb