Dzień dobry i witam w najprawdopodobniej ostatnim miksie tego roku.
Chciałem co prawda zmieścić jeszcze jeden, ale niestety nie wyrobiłem się czasowo. Trudno, co robić. Mamy co mamy i z tym działamy.
Pozostaje zatem wybrać się na drugą część eksploracji Woli, którą rozpoczęliśmy w poprzednim odcinku. Tym razem zapuścimy się w zaułki wschodniej części. A tam ewidentnie lubią Fordy. Chociaż zaczniemy od Mazd.
FretlessUstawa nakazuje a życie wie lepiejKonserwator płakał, choć w sumie…Niektórzy twierdzą, że trzeba być WALniętym. Nie zgadzam się z tym. Zatwierdzam i zezWALam.Powtarzam po raz kolejny: jeden z dwóch moich ulubionych vanów. Ever.Save CromaW oGóLe ja to bardzo szanujęW razie pytań – tak, użył kierunkowskazuRasowy, Wyśmienity JeepCiekawe, jak na przeglądach patrzą na te tylne szpuleO, i tak się godzi.No w zasadzie to bez większego zdziwieniaKtoś pamięta pierwszy test na moim kanale?Ford wygrywa liczbą modeli, których nazwy nabierają nowego znaczenia gdy markę zastąpimy słowem „anal”Dostawy tymczasowo wstrzymaneZnany, obfotografowany, chyba wciąż używanyAleż bym testował Garbulka <3Ktoś chyba poszedł się upić z radościTymczasem jakiś kilometr dalejKontynuujemy tematykę amerykańskiej klasykiCzy taniej to nie wiem, ale na pewno fajniejKlaskaniem mam obrzękłe prawiceNajznańsza Warszawa w WarszawieW razie wątpliwości zachęcam do przyjrzenia się blachom TTNo to jest grubszy tematPrawdziwy konesuarWidzę, że paliwo już gotowe. Wystarczy zalać i w drogę.Na koniec – znane miejsce motoryzacyjnych patologii
I to tyle w temacie bardzo różnorodnej dzielnicy, którą niewątpliwie jest Wola. Owszem, nie zajrzałem wszędzie – doba ma tylko 24h. Ale przecież trzeba zostawić coś na następny raz.
Przyszły rok zaczniemy od tego, co jest po drugiej stronie tunelu pod Dworcem Zachodnim. Do następnego!
7 thoughts on “Z kamerą wśród gratów: wolna Wola, cz. 2”
Mmmm dużo ejtisów, znaczy się to co lubię najbardziej. Ha, zastanawiałem się gdzie się podziewają Mazdy na żółtych, które wcześniej regularnie widywałem na Olbrachta.
Ależ ten LeBaron z tyłu przypomina RX-7 FC w kabriolecie.
Zaczynają mi się podobać te stare Escorty. Znaczy, wnętrza mnie strasznie nudzą, ale z zewnątrz coraz bardziej do mnie przemawiają. Jest już ze mną bardzo źle?
Mmmm dużo ejtisów, znaczy się to co lubię najbardziej. Ha, zastanawiałem się gdzie się podziewają Mazdy na żółtych, które wcześniej regularnie widywałem na Olbrachta.
Ależ ten LeBaron z tyłu przypomina RX-7 FC w kabriolecie.
Zaczynają mi się podobać te stare Escorty. Znaczy, wnętrza mnie strasznie nudzą, ale z zewnątrz coraz bardziej do mnie przemawiają. Jest już ze mną bardzo źle?
No i mów pan, jaki jest ten Drugi Van? 😀
Drugi van to oczywiście pierwsza Previa. No i jest jeszcze trzeci, czyli Mazda MPV. Taka, jaką red. Z. Łomnik sobie przygarnął.
Anal Proboszcz?!
Anal Probe, zasadniczo.
Zależy od parafii.
Ten Escort PUC 1890 jest wszędzie. A TT nadal jeździ, szanuję.