O ile mi wiadomo, wielu z Was (swoją drogą – ile to jest wiele spośród k. 17 osób?) najbardziej w okresie mej bezczynności pisalniczej brakowało miksów. Dlatego też zacząłem od miksiora – co prawda malutkiego, ale na początek dobre i to. Jednak zdaję sobie sprawę z tego, że niektórzy (czyli k. 6 osób) znacznie bardziej…
Z kamerą wśród gratów: minimix białowieski
Wreszcie udało się ruszyć. Domena wykupiona, hosting ogarnięty, strona jakoś tam wygląda – można lecieć z wpisami. A jakiż rodzaj wpisu byłby najlepszy na początek, jak nie mix? Żodyn. Około półtora miesiąca temu spędziliśmy z Obywatelką Pilotką kilka miłych dni w okolicach Puszczy Białowieskiej. Odrobina relaksu, wdychanie świeżego, puszczańskiego powietrza, zwlekanie się z wyra o…
Dziędobry
Cytując klasyka: – O, Bonkers. Przywitaj się.– No witam. No to ja też witam. Gdy w sylwestra 2019 pisałem ostatni wpis na blogu Basista za Kierownicą, planowałem powrócić do pisaniny pod nową marką już miesiąc później. Tak naprawdę rebranding, zmianę domeny i wszystko, co z tym związane, chciałem zrobić już znacznie wcześniej, ale… no jakoś…